Ads 468x60px

poniedziałek, 27 listopada 2017

CzaroMarownik 2018 - znajdź swój magiczny kalendarz

Tytuł: „CzaroMarownik 2018. Magiczny kalendarz"   
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
ISBN: 9788365601766
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 428
Format15.0x19.6 cm
Kiedy kilka tygodni temu Marta z OkiemMK zwróciła się do mnie z pytaniem, czy mogłaby mnie polecić wydawcy nowego kalendarza na 2018 rok, sama nie wiedziałam, co z tym fantem zrobić. Z jednej strony to miłe, że w ramach akcji „bloger poleca blogera” wymyślonej przez Wydawnictwo Kobiece, ktoś pomyślał właśnie o mnie. W zasadzie od dawna chciałam posiadać swój własny książkowy kalendarz, ale zawsze na planach się kończyło. Do CzaroMarownika 2018 podeszłam ze sporą dozą sceptycyzmu głównie ze względu na jego podtytuł. Po co bowiem mi – kobiecie, która nie wierzy w horoskopy i wróżby – magiczny kalendarz? Ostatecznie doszłam do wniosku, że nie liczą się dla mnie dodatkowe porady, lecz aspekt praktyczny tej publikacji. Kiedy otworzyłam zamówioną paczkę wiedziałam już, że podjęłam świetną decyzję.

sobota, 11 listopada 2017

Stephen King - Prosektorium numer cztery

Autor: Stephen King
Tytuł opowiadania: ,,Prosektorium numer cztery"
Utwór znajdziesz w zbiorze ,,Wszystko jest względne.  14 mrocznych opowieści"
Tłumaczenie: Paweł Praski
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 978-83-76480-73-2
Data wydania: 18 października 2007
Był późny wieczór. Cały mój dom był już pogrążony w mroku. Jedynym dźwiękiem, który zakłócał ciszę, było miarowe tykanie zegara. Uznałam, że jest to znakomity moment, aby sięgnąć po opowiadanie Stephena Kinga.  Zakopałam się pod kołdrą, wyciągnęłam moją komórkę, która od pewnego czasu pełni u mnie rolę drugiego czytnika i udałam się w literacką wycieczkę do prosektorium  numer cztery, gdzie zabieram teraz również was. Żeby jednak mogło to nastąpić, wyobraźcie sobie sytuację, w której znalazł się niejaki Howard Cottrell. Na naszym bohaterze ma być dokonana sekcja zwłok. Jest tylko jeden problem – ON ŻYJE… z tym, że nikt o tym nie wie. A może nasz narrator jednak zmarł, bo jak wytłumaczyć fakt, że jego serce nie bije, a płuca nie pracują? Howard ma jednak świadomość, że już za kilka minut ktoś wbije skalpel w jego ciało, a on zginie naprawdę. Czyż to nie okropne?!

środa, 1 listopada 2017

Konrad Sikora - Dolina Śmierci

Autor: Konrad Sikora
Tytuł: „Dolina Śmierci"   
Wydawnictwo: Ruthenus
ISBN: 978-83-75302-86-8
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 327
W czasie II wojny światowej miało miejsce wiele mniej lub bardziej znaczących bitew. Jedne z nich na stałe weszły do podręczników do nauki historii, a inne niemal całkowicie przykrył kurz niepamięci. Właśnie do tej drugiej grupy możemy zaliczyć operację karpacko – dukielską znaną też pod nazwą operacji dukielsko-preszowskiej. Dla niektórych zaskakujący może być fakt, iż to właśnie w okolicach Dukli rozegrały się wydarzenia, na skutek, których nazwano ten rejon Beskidu Niskiego „doliną śmierci”. A dlaczego akurat przełęcz dukielska była tak ważna w walkach ZSRR z a III Rzeszą? Kluczem okazało się strategiczne położenie tego miejsca. Teren okolic Dukli stał się, bowiem częścią Linii Arpada, mającej chronić Królestwo Węgier przed atakiem Armii Czerwonej. Formalnie przełęcz dukielska sąsiadowała z niepodległą Słowacją, lecz w praktyce nacjonalistyczny rząd księdza Józefa Tiso, był w pełni zależny od władz w Berlinie. Niemniej po stronie ludności naszych południowych sąsiadów nie było pełnej zgody na taką sytuację, stąd w sierpniu 1944 wybuchło słowackie powstanie narodowe. Wówczas wojska radzieckie 38 Armii pod dowództwem generała Kiryła Moskalenki postanowiły wykorzystać zaistniały konflikt wewnętrzny do zadania ciosu III Rzeszy.  Przy wsparciu 25 Korpusu Pancernego, l Armii Gwardii oraz 1 Czechosłowackiego Korpusu Armijnego dowództwo postanowiło przekroczyć Karpaty, przejęć kontrolę nad Przełęczą Dukielską, a następnie przekroczyć linię graniczną.